|
|
Kopciuszek - Marta
Guśniowska |
|
|
|
tytuł realizacji: |
Kopciuszek |
miejsce premiery: |
Śląski Teatr Lalki i Aktora Ateneum |
data premiery: |
24-03-2012 |
reżyseria: |
Jacek Popławski |
scenografia: |
Noriyuki Sawa |
muzyka: |
Michał Kowalczyk |
Obsada: |
|
|
- Danuta Baska |
|
- Katarzyna Kuderewska |
|
- Krystyna Nowińska |
|
- Katarzyna Prudło |
|
- Ewa Reymann |
|
- Grzegorz Eckert |
|
- Piotr Gabriel |
---------------------------------
Potrzebne tylko jest
marzenie
Wybierając się na ‘Kopciuszka' każdy zastanawia się ile razy
można pokazywać tą samą sztukę? Powstało tak wiele wersji
‘Kopciuszka' od klasycznej, przez musicalową, aż do
uwspółcześnionej, czy nowoczesnej. "Kopciuszek" w reżyserii
Jacka Popławskiego jest spektaklem prezentującym klasycznego
kopciuszka, ale w nowatorskim wydaniu. Przedstawienie można
obejrzeć w Śląskim Teatrze Lalki i Aktora "Ateneum" w Katowicach
Spektakl łączy w sobie grę
aktorską z teatrem lalek i teatrem cieni. Aktor odgrywający
swoją rolę trzyma w rękach lalkę przestawiającą graną przez
siebie postać. Kopciuszek (Krystyna Nowińska) jest wiecznie
wykorzystywany przez swoje dwie przyrodnie siostry. Siostrę
Przemądrzałą (Katarzyna Prudło) i Głupiutką (Katarzyna Kudrewska).
Siostry robią wszystko, aby nie pozwolić Kopciuszkowi na udział
w balu u Królewicza (Grzegorz Eckert). Z pomocą wróżki
chrzestnej (Ewa Reymann) i jej wiernego pomocnika szczura (Piotr
Gabriel) Kopciuszek udaje się na bal. Tam poznaje królewicza, w
którym zakochuje się z wzajemnością. Kopciuszek uciekając z balu
- jak wiadomo - gubi pantofelek, który pomaga królewiczowi
odnaleźć ukochaną.
„Kopciuszek” w reżyserii Jacka Popławskiego jest nowatorski nie
tylko dzięki połączeniu różnych rodzajów teatru, ale również
dzięki zmianie „środka ciężkości” sprowadzając rolę Szczura do
postaci wiodącej. Szczur, jako postać centralna opowieści, jest
dowcipny, inteligentny i sympatyczny.
Reżyser dla uwspółcześnienia sztuki dodał elementy zrozumiałe
dla współczesnych dzieci. Narracja jest szybka i czytelna, co
powoduje zwiększoną uwagę widzów. Dialogi charakteryzują się
krótkimi zdaniami i wypowiadane są rzeczywiście z myślą o
najmłodszym odbiorcy, który jednocześnie – to ważne - traktowany
jest poważnie, Nawiązanie do znanych dzieciom znaczeń jak np.
odniesienie do Halloween w momencie przemieniania dyni w karocę
jest właśnie jednym z takich pomysłów.
Kostiumy i charakteryzacja w pewnym stopniu definiują
postrzeganie bohaterów. Siostry w piżamach, dziecinnych
fryzurach i dość ekstrawaganckim makijażu wzbudzą sympatię u
dzieci. Natomiast postać Kopciuszka wyglądająca na zwyczajną
dziewczynę od razu budzi pozytywne emocje.
Muzyka stworzona przez Michała Kowalczyka towarzyszy grze
aktorskiej, podkreślając bieg wydarzeń. Zgranie muzyki z akcją
stanowi dodatkową atrakcję dla widza, pozwala na jeszcze bliższy
kontakt z przedstawieniem. Scenografia zaprojektowana przez
Noriyuki Sawa jest zaskakująca ze względu na swoją prostotę i
minimalizm, a jednocześnie spore bogactwo wrażeń.
Historia "Kopciuszka" staje się na świecie historią coraz
bardziej krytykowaną ze względu na seksizm i podkreślanie roli
kobiety jako kury domowej. Przedstawienie „Kopciuszek” w
katowickim teatrze nie kreuje takiego wizerunku kobiety,
pokazuje raczej, że marzenia się spełniają, potrzebne tylko jest
samo marzenie i inicjatywa, a dobroć wobec innych pomaga w
osiągnięciu szczęścia.
Jacek Popławski – reżyser przedstawienia, z ogranego już i
bardzo znanego materiału stworzył całkiem interesujące
przedstawienie. Interesujące przede wszystkim dla dzieci, ale
jak się okazuje, stosując mniej konwencjonalne metody
realizacyjne można zadowolić także i dorosłych, którzy
opuszczali „Ateneum” w nie mniej radosnych nastrojach niż ich
podopieczni.
---------------------------------
Kopciuszek, czyli nie ma to jak
czary
"Bo nie ma to jak czary! To każdy przyzna przecież, że słowo
"czary-mary" najmilsze jest na świecie!" - śpiewa Wróżka w
najnowszej inscenizacji Śląskiego Teatru Lalki i Aktora "Ateneum".
Premiera odbędzie się w sobotę 24 marca o godz. 16.00 - tuż po
Światowym Dniu Lalkarstwa (21.03.) i tuż przed Międzynarodowym
Dniem Teatru (27.03.)
Baśń o Kopciuszku gościła już na
scenie „Ateneum” kilkakrotnie – adaptację Eugeniusza Szwarca
wyreżyserował w 1979 r. Andrzej Łabiniec, a w osiem lat później
Marek Wit; wierszowaną, muzyczną wersję Jana Brzechwy
zrealizował w 2002 r. Bogdan Nauka.
Tym razem zobaczymy, jak na jeden z najpopularniejszych motywów
w literaturze dla dzieci spojrzała przedstawicielka młodego
pokolenia dramaturgów, Marta Guśniowska. Autorka lubi bawić się
konwencją literacką i scenicznym dialogiem, więc opowieść o
biednej sierotce potraktowała z właściwym sobie dystansem.
Sztuka przetwarza znany schemat z niezwykłą lekkością; napisana
współczesnym językiem, skrzy się słownym dowcipem, pełna
zaskakujących pomysłów i teatralnych smaczków.
Nie brakuje oczywiście wrednych sióstr, dobrej wróżki i
wymarzonego królewicza, ale pojawia się też niespodzianka –
postać Szczura, straszliwego łakomczucha i wielbiciela serów,
który odgrywa niebagatelną rolę w wydarzeniach.
Inscenizacja łączy plan żywy i lalkowy, wykorzystuje również
technikę teatru cieni. Warto zwrócić uwagę na związek aktora z
lalką, a raczej stosunek scenicznych postaci do odpowiadających
im figur i sposób, w jaki się nimi posługują. Reżyser, Jacek
Popławski, potraktował je bowiem jako pewnego rodzaju maski, na
tym pomyśle opierając swoją koncepcję. Uzależnieni od
konwenansów przywdziewamy je wszyscy codziennie, upiększamy
swoje twarze, ale przede wszystkim swoje charaktery. Niechętnie
pokazujemy światu prawdziwe oblicza. To dobrze, czy źle? Z
pewnością dalekie od prawdy, ale czy życie byłoby do zniesienia,
gdybyśmy odrzucili społeczne normy, formy towarzyskie, formę w
ogóle?
Paskudne siostry Kopciuszka przed balem i spotkaniem z
upragnionym królewiczem skrywają się za ładnymi lalkami, ale to
tylko forma właśnie, bo wystarczy spojrzeć na ich prawdziwe
postaci, by gołym okiem dostrzec, że coś w tej całej grze „nie
gra”, a bohaterowie nie pasują do siebie, jak zgrabny pantofelek
nie chce dopasować się do zbyt dużych stóp Przemądrzałej i
Głupiutkiej.
Żywe, barwne i pełne ciepłego humoru przedstawienie, bez
zbędnego moralizatorstwa (choć przecież nie brak mu walorów
dydaktycznych), powstało z myślą o najmłodszych widzach.
Dodajmy, że lalki i mobilną dekorację, której proste elementy
budują na scenie coraz to inną przestrzeń baśniowego świata,
zaprojektował Nori Sawa – japoński artysta, znany już
publiczności „Ateneum” ze swego autorskiego przedstawienia
Naranaszi, czyli czarodziejski owoc oraz występów na Festiwalu
„Katowice – Dzieciom”.
Muzykę skomponował Michał Kowalczyk, Kopciuszka zagra Krystyna
Nowińska, a w pozostałych rolach wystąpią Danuta Baska,
Katarzyna Kuderewska, Katarzyna Prudło, Ewa Reymann, Grzegorz
Eckert i Piotr Gabriel.
-
Renata Chudecka
-
Materiały Teatru
-
20 marca 2012
|